Prawo i Sprawiedliwość :: Przegląd tematu

szpilowyhajam · Wysłany: Czw 10:33, 18 Mar 2010 Temat postu: A może dzieli?

Jo pieronie , jeszcze niy umnie sie łopamiyntać, co godoł św Augusten w VII tom Wielcy Filozofowie.

" Nie może nikogo spotkać śmierć niesprawiedliwa,nawet jesli ją przypadkiem ktoś niesprawiedliwy zadał "

P.S Jezeli jest tu na Forum, duchowny, czy może mi wyklarowac (wytomaczyc) moje niy czyste myśli,jo rozumia, ze drugi człowiek może zabić drugigo bo i tak tyn za pora lot, dni kitnie (oddejdzie ?

Z markotnym pozdrowieniem Ślonsko-Lubelski chichrała.

sympatyk · Wysłany: Czw 8:05, 18 Mar 2010 Temat postu:

Kościół nie dzieli lecz łaczy mas a dzielic to PO dla zysków doraznych i niszczy nas jak kiedys komuna tak teraz liberalizm ..

sprawiedliwy

Upadło imperium rzymskie, mongolskie, osmańskie, rosyjskie, brytyjskie, nie licząc mniej znanych. Do dzisiejszych czasów przetrwało tylko watykańskie. Może dlatego, że nigdy nie używało nazwy imperium, choć wszystkie atrybuty nakazują tak właśnie je określać.
Kościół włada umysłami setek milionów wiernych i ogromnym majątkiem. Papież sprawuje najwyższą władzę prawodawczą i sądowniczą. Od 1870 roku, w odróżnieniu od zwykłych śmiertelników, jest także nieomylny. Dogmat ten, ogłoszony na Soborze Watykańskim I, odnosi się wprawdzie tylko do spraw wiary i obyczajów, ale papieska bezbłędność jest uważana za charyzmat Ducha Świętego. Wyklęciu podlega każdy, kto by w nią zwątpił. Śmiałków jest niewielu. Za to klakierów nie brakuje.
Poprzez swoich namiestników papież rządzi i dzieli. W Rzeczypospolitej podzielił obywateli na dobrych, czyli swoich, i całą resztę nie wartą splunięcia. To po prostu szczekające kundelki, złodzieje, psy i szczury, wysyłane do nor lub do dojenia krów. W tym duchu, językiem spod budki z piwem wypowiadają się nie tylko rydzykopodobni księża, ale i hierarchowie polskiego Kościoła. Potem krzyczą, że są atakowani i oczerniani. A w zasadzie nie oni, tylko Święta Matka Kościół. Wyolbrzymiają swoje męczeństwo w walce o wolną Polskę i domagają się natychmiastowego przeliczenia go na gotówkę lub nieruchomości. I oczywiście darowania bez podatku.

Coś w tym jest bo mówi się o kościele "łagiewnickim" i toruńskim".